Kij w Metro
Byłem lekko spóźniony więc wbiegłem na peron i w ostatniej chwili wskoczyłem do najbliższego wagonu metra w Rio De Janeiro. Kiedy odetchnąłem kilka razy i rozejrzałem się, zauważyłem, że większość, zdecydowana większość pasażerów to kobiety. „Jest rano pewnie faceci odsypiają, a kobiety jadą do pracy” – niezbyt uprzejmie pomyślałem o mężczyznach.
Kilka niemiłych spojrzeń kazało mi jednak zrewidować moje myślenie. Trzy stacje później już się domyśliłem. To był wagon tylko dla kobiet.
Przeniosłem się do zwyczajnego. Uuuuu tu musiałem uciekać wzrokiem. Niektóre z kobiety w tych wagonach wyraźnie chciały jechać z facetami
Po dwóch stacjach i zesztywniałej od patrzenia w sufit szyi pomyślałem, że szkoda, że nie ma równego traktowania płci
Dobrze, że kobiety mogą uciec od spojrzeń, ale może faceci też by tego chcieli? Fajnie jakby w Rio były też wagony „tylko dla facetów” gdzie mogliby podróżować spokojnie bez konieczności ciągłego uciekania wzrokiem i spoglądania w górę.
Co myślicie?